środa, 14 sierpnia 2013

"Hinduska miłość" - Javier Moro







Autor: Javier Moro
Tytuł: Hinduska miłość
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 365
Kategoria: romans
Tłumaczenie: Barbara Jaroszuk







Obiecałam sobie, że przeczytam tą książkę jeszcze raz, chociaż z początku, żeby się do niej przekonać, musiałam walczyć ze sobą o chociaż odrobinę chęci do czytania. Pierwszy raz czytałam ją rok temu i pierwsze strony mieliłam bardzo długo. Nudziła mnie od samego początku. Jednak gdy dotarłam nieco dalej, okazało się, że historia jest bardzo interesująca, inspirująca i niesamowita, tym bardziej, że to wydarzyło się naprawdę. Jednak, gdy w końcu udało mi się znaleźć czas na ponowne przeczytanie książki, tym razem nie mogłam się od niej oderwać. Byłam nawet zła, że tak szybko się skończyła. 

Hiszpańska tancerka, pracuje w kabarecie z siostrą Victorią, by utrzymać rodzinę. Mają bardzo ciężką sytuację  finansową, więc każdy pieniądz jest ważny. Pewnego dnia do kabaretu, w którym pracują dziewczyny przychodzą nieznani im do tej pory indyjscy mężczyźni. Jak się okazuje jeden z nich jest księciem pewnego państwa w Indiach. Mężczyzna intensywnie przygląda się Anicie podczas jej tańca, przez co dziewczyna ma problemy ze skupieniem się na pracy. Regularnie odwiedza kabaret, by nie jak inni oglądać gwiazdy wieczoru, lecz dziewczyny tańczące w przerwie, gdy trzeba przygotować scenę. A konkretnie Anitę. Z czasem okazuje się,  że zamierza się z nią ożenić. W posagu chce dać jej rodzinie ogromną kwotę oraz pensję, dzięki której mogliby żyć na wysokim poziomie nie martwiąc się do końca swoich dni o pieniądze. Jednak Anita nie chce się początkowo z tym pogodzić. Jednak matka przekonała ją, że dzięki temu będzie miała kochającego męża, a jej rodzice dostatek. Pojechała więc do Indii po wielu miesiącach przygotowań. Uczyła się etykiety oraz języka angielskiego i francuskiego. Gdy była wystarczająco wyedukowana, mogła wyruszyć w podróż swojego życia. W nowym życiu towarzyszy jej Mme Dion, jej dama do towarzystwa, wdowa, która uczy ją tego wszystkiego. Jest też Lola, hiszpańska pokojówka, która ma dość pesymistyczny charakter i wszystkiego się boi. Sam radża jest starszym od Anity, przystojnym, inteligentnym, obytym oraz kosmopolitycznym mężczyzną. Uwielbia jeździć po Europie w poszukiwaniu nowych architektur. W Kapurthali wprowadza budynki o architekturze sławnych budynków Francji, gdyż ten kraj go bardziej inspiruje niż na przykład ponury Londyn. W Indiach jest to czas, gdy wszelcy księża podlegają "opiece" Imperium Brytyjskiego. Brytania wypowiada się więc negatywnie o spanish dancer, jak mają w zwyczaju nazywać niepochlebnie Anitę, a w zasadzie Prem Kaur, bo takie imię przyjęła po ślubie w obrzędzie sikhijskim z Jagatijtem Singh, czyli jej radżą. 
Jeszcze przed ślubem, który odbył się dużo wcześniej w Paryżu, Anita zaszła w ciążę. Kochali się po tym właśnie ślubie, co zaowocowało ciążą, którą stwierdził lekarz zatrudniony w Tadź Mahal. Anita po drodze do swojego księcia zatrzymała się z Mme Dion w Tadź Mahal i gdy zemdlała wezwano lekarza. Wtedy poznała diagnozę. Radosną nowinę wyjawiła radży dopiero w Kapurthali, gdy szum z powodu jej przyjazdu zaczął się uspokajać. 
Książę zapewniał ją,że będzie żyła według europejskich standardów i że nie będzie musiała mieszkać w zenanie z jego pozostałymi żonami. Fakt, że ma inne żony został jej wyjawiony po zawarciu "transakcji". Miała o to pretensje do swojej matki, która wiedziała o tym, a nie powiedziała jej. Anita miała wszystko i mimo iż nie była pierwszą żoną Jagatijta, to była traktowana jak rani, jak pierwsza żona, z czcią i szacunkiem. Zawsze była pogodna i otwarta dla ludu. Miłość męża dodawała jej sił w nowym świecie. Jednak nie wszystko było takie piękne. Na drodze stawały jej zawsze pozostałe żony radży, które knuły różne intrygi.
Czy mimo wrogiego nastawienia żon radży Anicie uda się całkowicie zaaklimatyzować i pokochać Indie? Jak potoczą się losy Victorii, siostry Anity, która poznała bogatego Amerykanina, który nie był jednak dobrym człowiekiem? Czy miłość i zainteresowanie Jagatijta Anitą będą wiecznie tak silne, jak na początku? Jak wyglądało codzienne życie prawdziwej księżniczki w tym egzotycznym kraju?
Odpowiedzi na pytania szukajcie w książce. Oprócz tego wszystkiego, co tu napisałam, wydarzyło się jeszcze wiele kluczowych zdarzeń, które całkowicie odmieniły sytuację. Książka jest romansem, a więc kto dopełni tego romansu? Kim będą jego główni bohaterowie?

Książkę naprawdę warto przeczytać. Same Indie to przepiękny kraj. Również podział kastowy jest z pewnością czymś nowym, tym bardziej że był bardzo specyficzny. Istniały kasty przeznaczone do szczególnych rzeczy. Każdy miał swoje zadanie, bądź zadania i musiał się tego trzymać, bo tego wymagała tradycja i religia. Czytając książkę, czułam się trochę, jakbym sama odbyła podróż do Indii. I choć w trakcie jej czytania nie raz chciałam wrócić do Hiszpanii, wcielając się w Anitę, to teraz, gdy powrót jest już niemożliwy - bo książka przeczytania i historia skończona - to bardzo chciałabym znaleźć się tam z powrotem :D Przepych na ulicach mieszał się z biedą i nędzą. Jest w tym coś niesamowitego, ale i przerażającego. Najsmutniejsze dla mnie jest to, że wszyscy radżowie, maharadżowie i tym podobni musieli w 20 wieku, po drugiej wojnie światowej zrezygnować z bycia głową swoich państw. Sama historia księcia Kapurthali jest również dość smutna. Oczywiście żyjąc w Polsce, w tym środowisku, w jakim obecnie się znajduje, ich normy - jak na przykład poligamia - to dla mnie coś nie do przyjęcia. Jestem tolerancyjna, ale na miejscu Anity nigdy nie pogodziłabym się z tym, że jestem którąś z kolei i to nie dziewczyną, lecz żoną. Kosmos... ale skoro historia jest prawdziwa, to i ta ognista kobieta musiała sobie jakoś poradzić.

Gorąco polecam! Wspaniała historia miłości i wielu innych wątków w sercu Indii. Poznajemy też losy Pierwszej i Drugiej Wojny Światowej z perspektywy księżniczki Anity i księcia Jagatijta. Zachęcam do czytania, bo naprawdę warto :)


Ocena: 13/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zasady:
-nie używaj wulgaryzmów
-pisz poprawnie względem ortografii oraz gramatyki
-to, w jaki sposób piszesz, świadczy o Tobie :-)