wtorek, 28 sierpnia 2012

"Nieuchwytna narzeczona" - Stephanie Laurens







Autor: Stephanie Laurens
Tytu艂: Nieuchwytna narzeczona
Wydawnictwo: BIS
Seria/cykl wydawniczy: Czarna Kobra tom 2
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 496
Kategoria: romans
T艂umaczenie: Magdalena Sikorska



 



(Wypo偶yczona z biblioteki)
 Akcja odbywa si臋 w roku 1822 od 2 wrze艣nia do 20 grudnia tego samego roku.
Emily Ensworth – g艂贸wna bohaterka – zosta艂a wys艂ana do Indii przez jej rodzic贸w, poniewa偶 jako 24-letnia dama musia艂a w ko艅cu wyj艣膰 za m膮偶, za m臋偶czyzn臋, kt贸ry odpowiada艂by jej wybrednemu gustowi. W tym egzotycznym kraju odwiedzi艂a swoj膮 rodzin臋. Mia艂a tam pozna膰 d偶entelmen贸w, by w kt贸rym艣 z nich odnale藕膰 tego jedynego. Sprawa si臋 pokomplikowa艂a, kiedy jeden z oficer贸w odda艂 jej list 艣wiadcz膮cy o istnieniu kultu Czarnej Kobry oraz o tym, kto jest jego przyw贸dc膮. Otrzymany list mia艂a przekaza膰 p贸艂kownikowi Delboroughtowi (czy jako艣 tak). Oficer, od kt贸rego Emily dosta艂a list zgin膮艂 chc膮c powstrzyma膰 ludzi Czarnej Kobry pod膮偶aj膮cych za ich orszakiem.
Po otrzymaniu listu i przeczytaniu go p贸艂kownik wiedzia艂 co zrobi膰. Siedzieli z Emily w barze i rozmawiali z ni膮. Mi臋dzy Emily a Garethem – obecnym przy stole – co艣 zaiskrzy艂o.
Nast臋pnego dnia Emily dowiedzia艂a si臋, 偶e czw贸rka oficer贸w obecnych przy stole w barze z艂o偶y艂a rezygnacje i wraca do Anglii. Dowiedzia艂a si臋 kt贸r臋dy p艂ynie Gareth i „przypadkowo” ruszy艂a w tym samym kierunku. Kiedy wysiad艂a w porcie do kt贸rego r贸wnie偶 zmierza艂 Gareth ludzie na okr臋cie oficera dostrzegli cz艂onk贸w kultu chc膮cych zaatakowa膰 Emily. Gareth doskoczy艂 do niej i pom贸g艂 si臋 jej wy艣lizgn膮膰 z t艂umu bez uszczerbku na zdrowiu.
Od tamtej pory zacz臋艂a si臋 ich wsp贸lna droga w walce z kultem. A co by艂o dalej, dowiecie si臋 po przeczytaniu tej inspiruj膮cej ksi膮偶ki :)

Na pocz膮tku akcja bardzo fajnie si臋 rozwija, tak w po艂owie zaczynaj膮 si臋 barwne opisy wsp贸艂偶ycia bohater贸w, kt贸re na pocz膮tku s膮 fascynuj膮ce, a potem robi膮 si臋 – wed艂ug mnie - nudne, bo wyst臋puj膮 za cz臋sto. W ksi膮偶ce jest czas, w kt贸rym Emily i Gareth kochaj膮 si臋 ka偶dego wieczoru. Ile razy mam czyta膰 praktycznie to samo? Autor na si艂臋 stara艂 si臋 odda膰 g艂臋bi臋 ich wi臋zi i za ka偶dym opisem stara艂 si臋 co艣 zmieni膰, bardziej zaciekawi膰 czytelnika. Zastanawia艂am si臋 czy nie pomin膮膰 tych fragment贸w.Jest to druga ksi膮偶ka , kt贸r膮 w ostatnim czasie przeczyta艂am i kt贸ra ma nieca艂e 500 str. Musz臋 stwierdzi膰 pewne podobie艅stwo. Mianowicie nie na ka偶dej stronie dzieje si臋 co艣, co zachwyca. Czasem autor opisuje skrupulatnie r贸偶ne powtarzaj膮ce si臋 sytuacje, lub jest ich taki ogrom, 偶e mo偶na si臋 pogubi膰. Grunt, 偶eby nie straci膰 w膮tku.
Opr贸cz tej jednej rzeczy, ch臋tnie polecam przeczytanie ksi膮偶ki, bo jest tego warta. Je艣li tylko kto艣 lubi czyta膰 romanse z dreszczykiem emocji – zach臋cam! Naprawd臋 warto.

Ocena: 11/10

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz

Zasady:
-nie u偶ywaj wulgaryzm贸w
-pisz poprawnie wzgl臋dem ortografii oraz gramatyki
-to, w jaki spos贸b piszesz, 艣wiadczy o Tobie :-)