poniedzia艂ek, 24 sierpnia 2020

"Dygot" - Jakub Ma艂ecki

 



Autor: Jakub Ma艂ecki
Tytu艂: Dygot
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 320
Kategoria: literatura pi臋kna









Historia o mentalno艣ci i zasadach funkcjonowania 艣wiata z epoki dw贸ch pokole艅 wstecz. Niemka z rodzin膮 chcia艂a uciec przed Armi膮 Czerwon膮 i do Niemiec mia艂 j膮 zawie藕膰 Jan 艁abendowicz. Po drodze stch贸rzy艂 i uciek艂, a Niemka go przekl臋艂a. Przez to urodzi艂 mu si臋 syn odmieniec - albinos. Ludzie w tamtych czasach nie akceptowali odmienno艣ci i nie znali poj臋cia albinosa. Dla ludno艣ci z wioski by艂a to kara boska za przewinienia rodziny. 
Ch艂opiec przez ca艂e 偶ycie by艂 popychad艂em odrzuconym przez spo艂ecze艅stwo. Nie by艂 w stanie przebi膰 si臋 przez mur, a dodatkowo wok贸艂 jego osoby naros艂o wiele zabobon贸w i przes膮d贸w, jak na przyk艂ad, 偶e jego wn臋trzno艣ci mog膮 kogo艣 uzdrowi膰.
Jego brat Kazik od dziecka tylko przygl膮da艂 si臋 cierpieniom brata, a sam korzysta艂 z 偶ycia, je艣li mo偶na to tak nazwa膰. Pi艂, uprawia艂 seks i z nikim si臋 nie liczy艂. By艂 zainteresowany tylko i wy艂膮cznie spe艂nianiem swoich zachcianek.
Historia przepe艂niona jest rozczarowaniami, b贸lem, samotno艣ci膮. Cz臋艣膰 zachowa艅 obserwuj臋 tak偶e dzi艣 w spo艂ecze艅stwie. Z cz臋艣ci膮 zachowa艅 mia艂am styczno艣膰 osobi艣cie, tak wi臋c g艂贸wny bohater by艂 mi dosy膰 bliski w trakcie czytania tej literatury. Ch艂opiec urodzi艂 si臋 ze swoj膮 odmienno艣ci膮 w spo艂ecze艅stwie z ciasnym i ograniczonym umys艂em. Dla tej wsp贸lnoty wszystko musia艂o by膰 jak nale偶y. Inaczej napi臋tnowano osoby, lub zachowania nieznane dla nich.
Poza g艂贸wnym bohaterem powie艣ci poznajemy r贸wnie偶 inne osoby, kt贸rych 偶ycie r贸wnie偶 jest skomplikowane. Cyganka przepowiada przysz艂o艣膰 jednemu z bohater贸w i zapowiada kalectwo jego c贸rki. Wizja ta ma odzwierciedlenie w rzeczywisto艣ci, bo faktycznie wydarzy艂o si臋 to, co przewidziano.

Mimo r贸偶nych opinii, z kt贸rymi si臋 spotka艂am na temat tej powie艣ci, moje zdanie jest takie, 偶e lektura tr膮ci dzie艂em wysokiej klasy prezentuj膮c przekr贸j kilku etap贸w powstawania narodu z kolan i odbudowy Polski. Kraj zosta艂 rozebrany na drobne cz臋艣ci i przygl膮damy si臋 funkcjonowaniu cz臋艣ci wi臋kszo艣ci na tamte czasy, czyli spo艂eczno艣ci wiejskiej. Obserwujemy jak radzili sobie w trudnych czasach, jak z czasem zmienia艂o si臋 otoczenie, podej艣cie ludzi do 偶ycia i siebie nawzajem. Jak grzechy m艂odo艣ci snu艂y si臋 cieniem za bohaterami do samej staro艣ci.
Na podstawie tego, co prze偶yli kiedy艣, wybudowali now膮 rzeczywisto艣膰. Dzi臋ki temu, w jaki spos贸b opisano sytuacje w lekturze, lepiej zrozumia艂am i odczu艂am klimat i napi臋cia panuj膮ce mi臋dzy mieszka艅cami. Do tej pory zawsze obcy i niezrozumia艂y by艂 dla mnie j臋zyk, jakim pos艂ugiwano si臋 na wsi p贸艂 wieku temu. Jednak doskonale oddano atmosfer臋 i emocje.
Przeczyta艂am ksi膮偶k臋 do ko艅ca z satysfakcj膮. Jednak po kr贸tkiej refleksji dosz艂am do wniosku, 偶e wczuwaj膮c si臋 w histori臋 bohater贸w, zako艅czy艂am lektur臋 poobijana emocjonalnie, przepe艂niona b贸lem. Pojawi艂y si臋 艂zy i pytanie, co je konkretnie spowodowa艂o. Powodem by艂a tragedia unosz膮ca si臋 nad losem ka偶dego bohatera.

Ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz

Zasady:
-nie u偶ywaj wulgaryzm贸w
-pisz poprawnie wzgl臋dem ortografii oraz gramatyki
-to, w jaki spos贸b piszesz, 艣wiadczy o Tobie :-)