"Strefa szaleństwa" - Joy Fielding

Autor: Joy Fielding
Tytuł: Strefa szaleństwa
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 351
Kategoria: Literatura współczesna
Tłumaczenie: Magdalena Słysz








Pokręceni bohaterowie i ich historia. Przypadkowy splot zdarzeń, który w efekcie doprowadza do dramatycznych konsekwencji. Jeden zakład odmienił ich życie na zawsze.
Bracia Will i Jeff, wraz z kolegą Tomem wybrali się do "Strefy szaleństwa", gdzie pracowała dziewczyna Jeffa - Kristin, jako barmanka. Dzień jak co dzień, jednak tym razem jedna sytuacja miała odmienić wszystko. Chłopcy założyli się, kto pierwszy poderwie dziewczynę siedzącą w barze, przedstawiającą się jako Suzy. Dziewczyna, ku zaskoczeniu całej trójki wybrała Willa, młodszego brata Jeffa. Od tego wszystko się zaczęło. Jeff, który był 100% amantem nie mógł uwierzyć w to, że którakolwiek dziewczyna wybrała to niepewne siebie, zakompleksione chuchro, zamiast jego - wysportowanego i przystojnego mężczyzny. Tom wypił zdecydowanie za dużo, ale postanowił śledzić Willa i Suzy, gdy Ci opuścili bar. Chciał mieć pewność, że chłopak ich nie oszuka i nie powie, że zbliżył się z kobietą, mimo, że tego nie zrobi. Chodziło o kasę, faceci założyli się o pieniądze. Nikt nie chciał być przegranym.
A co było dalej - dowiecie się, jak przeczytacie książkę 😉

Historia trochę zagmatwana, są komplikacje i retrospekcje. Nie do końca byłam przekonana do tej książki. Jeden z bohaterów ogromnie mnie odpychał - Tom. Strasznie wredny charakter. Jeśli poznałabym takiego człowieka, z pewnością trzymałabym się od niego z daleka. Chodzący potwór...Odrażający...dosyć o moich odczuciach :-P 
Książka dosyć wciągająca. Mogę ją polecić na zbliżające się jesienne wieczory 😄
Myślę, że każdy w niej znajdzie coś dla siebie 😉

Ocena: 7/10