poniedziałek, 27 października 2014

"Szacunek ulicy" - 50 Cent



 

Autor: 50 Cent
Tytuł: Szacunek ulicy
Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 318
Kategoria: literatura dziecięca
Tłumaczenie: Aleksandra Machura








Książka opowiada historię młodego, zagubionego chłopaka. Przez jedną decyzję, podjętą pod wpływem emocji jego życie się zmienia. Zaczął się staczać. Nie rozumiał wielu spraw i pogubił się w swojej rzeczywistości.
Biedny dzieciak, z rozbitego małżeństwa, na którego nikt nie zwraca uwagi. Ojciec nie daje mu najlepszego przykładu, a matka stara się osiągnąć sukces nie licząc się z uczuciami syna. Buła samotnie kroczy przez życie, ucząc się na błędach.
Czytając tę powieść obserwujemy proces resocjalizacji młodego ganstera, który z czasem znajduje cel w życiu i wychodzi na prostą. Nie znamy jego dalszych losów, ale autor każe nam się skupić na samym procesie dostrzeżenia swojego błędu przez głównego bohatera i myślach, jakie zaczynają się pojawiać w jego głowie.
Metamorfoza tego małego chłopca może mieć miejsce tylko dlatego, że ktoś podał mu rękę i pomógł wstać. Pozwolono mu uwierzyć, że jego pasja ma sens i jest sztuką. Dzięki temu, że ktoś uwierzył w jego talent, on zaczął wierzyć w siebie, skorzystał z szansy.
Książka na pewno wciągająca. Zdziwiło mnie trochę, że jest to książka kategorii: literatura dziecieca; może to przez fakt, że jest o 13-letnim chłopcu. Jednakże na pewno dobrze się ją czyta i miło jest wrócić myślami do czasów, kiedy samemu miało się tyle lat i czytało książki dla "młodzieży". Fantastyczna sprawa :-)
Jeśli więc chcecie przekonać się, że nigdy nie jest za późno, żeby zacząć żyć - przeczytajcie ;-)

Ocena: 8/10

czwartek, 9 października 2014

"Cudza narzeczona" - Margaret Moore





Autor: Margaret Moore
Tytuł: Cudza narzeczona
Wydawnictwo: Harlequin Enterprises
Rok wydania: 2000
Liczba stron: 314
Kategoria: romans historyczny
Tłumaczenie: Barbara Kośmider








Z początku ciężko mi było czytać książkę napisaną w tak specyficznym języku. Obawiałam się, że jest to jedna z niewielu książek, której po prostu nie będę w stanie przeczytać. Na szczęście nie trafiła z powrotem na półkę, dopóki jej nie dokończyłam.
Po pewnym czasie przyzwyczaiłam się do języka, jakim posłużyła się autorka, by nadać powieści ten specyficzny, średniowieczny charakter. Po pewnym czasie lektury, nie mogłam oderwać od niej wzroku, tak mnie ta historia zaciekawiła.
Książka opowiada historię pewnej młodej damy, która - tak jak w tamtych czasach to było zwyczajem - miała poślubić o wiele starszego mężczyznę, którego w ogóle nie znała. Kiedy jednak do głosu doszło serce, okazało się, że dziewczyna nie może pogodzić się ze swoim losem i ma pewien plan. Bardzo niewinna i nieświadoma wielu rzeczy Genevieve wpadła na pomysł, jak nie dopuścić do swojego małżeństwa. Pomysł był o tyle szokujący, że wszyscy uwierzyli w jego autentyczność i nikt nie domyśliłby się, że jest to po prostu jej sztuczka. Udało jej się w ten sposób natychmiastowo zerwać zaręczyny i poślubić mężczyznę, który ją kochał - tak jej się przynajmniej wydawało.

Podsumowując, historia naszych bohaterów jest naprawdę ciekawa i czyta się ją szybko. Wbrew pozorom problemy naszych bohaterów nie zostają rozwiązane całkowicie, ale dzięki nim bohaterowie dojrzewają do prawdziwej miłości i zdają sobie sprawę z tego, czego naprawdę w życiu potrzebują.
Wniosek jest prosty - oczywiście polecam książeczkę, bo warto ją przeczytać dla samej przyjemności czytania.

Ocena: 10/10